Większość przyszłych matek, a także ojców zetknie się z terminem rodzicielstwo kontaktowe lub edukacja w relacjach. Internet jest pełen porad i wskazówek, jak prawidłowo wychowywać dziecko i niezależnie od tego, jak bardzo się starasz, ktoś zawsze udzieli Ci niechcianej rady. Rodzicielstwo kontaktowe nie jest jednak wynalazkiem współczesnych matek, ale stylem życia opartym na powrocie do natury.
Rodzicielstwo kontaktowe, jak sama nazwa wskazuje, polega na kontakcie między rodzicem a dzieckiem. Niektórzy rodzice uważają, że taka metoda wychowawcza jest przesadą, jednak już na wstępie warto zaznaczyć, że rodzicielstwo kontaktowe nie jest niezdrowe i wspierane jest także przez pediatrów i psychologów dziecięcych. To naturalny sposób wychowania, o którym zapomniały poprzednie pokolenia, a teraz powraca i rodzice nie mogą go wystarczająco pochwalić.
Dziecko jest na pierwszym miejscu
Koncepcja rodzicielstwa kontaktowego została wprowadzona w 1982 roku przez pediatrę Williama Searsa, który aktywnie badał różne metody edukacyjne. Doktor Sears swoimi poglądami wywołał debatę wśród profesjonalistów, ale jego pomysły rozkwitły dopiero 10 lat później, kiedy wraz z żoną Martą napisali książkę dla dzieci. Publikacja stała się swoistą biblią rodzicielstwa kontaktowego i nawet po ponad dwudziestu latach rodzice znajdą w niej cenne rady, dzięki którym rodzicielstwo będzie kontaktem i obie strony – dziecko i rodzice – będą usatysfakcjonowani.
Podstawą metody edukacyjnej zwanej rodzicielstwem kontaktowym jest wzajemna komunikacja rodzica (najczęściej matki) z dzieckiem. Istotą jest obecność matki i jej stały kontakt z dzieckiem. Pierwsze 3 miesiące są najbardziej krytyczne, a rola matki wymaga ogromnej cierpliwości. Rodzice stopniowo uczą się rozpoznawać indywidualne sygnały dziecka, a także odróżniać potrzeby od próśb. Prawdą jest jednak, że przez pierwsze 6 miesięcy te 2 pojęcia są jednym i tym samym. Około siódmego miesiąca rodzice kontaktowi wiedzą, jak odróżnić różne formy płaczu dziecka i odpowiednio zareagować.
Żródło foto: Freepik
7 zasad rodzicielstwa kontaktowego
W swojej książce mąż i żona Martha i William Sears podzielili edukacyjną metodę rodzicielstwa kontaktowego na kilka punktów. Jeśli chcesz uczyć się tą metodą także w domu, musisz kierować się tymi 7 zasadami:
- Bonding– Tworzenie więzi pomiędzy matką a noworodkiem. Podstawą jest kontakt ciało z ciałem zaraz po urodzeniu. Jeśli w przypadku powikłań matka nie może ćwiczyć tworzenia więzi, ojciec może ją zastąpić natychmiast po urodzeniu dziecka.
- Karmienie piersią na żądanie – Matka powinna karmić dziecko piersią, gdy dziecko o to poprosi. Nie zaleca się karmienia piersią w regularnych odstępach czasu. Zamiast tego do karmienia piersią należy podchodzić intuicyjnie, jako odpowiedź na potrzeby dziecka. Karmienie piersią na żądanie sprzyja także zdrowiu, zwłaszcza trawiennym, problemom dziecka, a jednocześnie ułatwia karmienie piersią, jeśli jest ono skomplikowane.
- Noszenie dziecka - Noszenie dziecka pogłębia więź między matką a dzieckiem. Dziecko jest spokojne, bo jest blisko mamy, rozpoznaje bicie jej serca i zapach. Można go nosić na rękach, w szaliku lub w nosidełku.
- Wspólne spanie — według Searsa wspólne spanie pomaga wzmocnić więź między matką a dzieckiem. Chroni dziecko przed stresem i niepokojem, a nawet zmniejsza ryzyko wystąpienia zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej. Ponadto ten rodzaj snu jest wygodny podczas nocnego karmienia piersią. W pierwszych miesiącach po urodzeniu zaleca się ułożenie dziecka w legowisku do spania, tak aby było bezpieczne w podwójnym łóżku.
- Zaufanie w płaczu dziecka – zawsze istnieje powód płaczu dziecka. Jeśli dziecko jest nakarmione, nie sikało i nie odczuwa bólu, możliwe, że przeżywa stres i potrzebuje kontaktu z mamą. Rodzice nie powinni pozwalać dziecku płakać, bo to pokazuje, że im na nim nie zależy.
- Zrównoważone życie osobiste i rodzicielskie – Rodzice nie powinni zapominać o własnych potrzebach i starać się je pogodzić z edukacją kontaktową. Na pewno wiesz, że obowiązuje proste równanie: zadowolony rodzic = zadowolone dziecko.
- Uważaj na „trenerów” dzieci – ten punkt mówi o zaufaniu i przekonaniu rodziców co do obranego przez nich kierunku edukacyjnego. Negatywne reakcje otoczenia i rady nie powinny ich denerwować.
Czy należy przestrzegać wszystkich punktów?
Państwo Sears uważają, że stan idealny to przestrzeganie wszystkich zasad. Czasem jednak nie jest to możliwe – czy to ze względu na brak możliwości nawiązania więzi ze strony oddziału położniczego, czy też brak możliwości karmienia piersią. Dobra wiadomość jest taka, że pomimo tych przeszkód możliwe jest nawiązanie związku
Jeśli matka nie karmi piersią i nie nosi, nie oznacza to, że nie daje dziecku wszystkiego i nie jest przy nim na 100%. Główną zasadą rodzicielstwa kontaktowego jest obdarzenie dziecka pewnością, że rodzic jest przy nim zawsze, zrozumie jego kłopoty i pomoże mu zawsze i wszędzie. Dzięki rodzicielstwu kontaktowemu dziecko uczy się, że płacz ma sens, ponieważ rodzic przychodzi i dziecko nie musi cierpieć w milczeniu. Na tym właśnie polega zasada rodzicielstwa kontaktowego – rodzic jest fizycznie blisko dziecka i dzięki temu może lepiej ocenić jego potrzeby.
Rodzicielstwo kontaktowe sprzyja empatii
Metoda rodzicielstwa kontaktowego ma wielu przeciwników i sceptyków. Starsze pokolenia matek pozwalały dziecku płakać, rzekomo po to, by „ćwiczyć płuca” lub nauczyć się samodzielności. Nierzadko zdarzało się również, że matka po kilku tygodniach karmienia piersią przechodziła na mleko modyfikowane, głównie dlatego, że musiała wrócić do pracy lub po prostu tak to wtedy robiono. Można sobie powiedzieć, że całe pokolenie nie miało kontaktu z edukacją kontaktową, a ich już dorosłe dzieci mają się dobrze. Co zatem sprawia, że edukacja kontaktowa jest lepsza?
Wielu z wyżej wymienionego pokolenia wniosło ze sobą w dorosłość wpływy takiego wychowania. Przejawia się w zimnych relacjach z rodzicami, partnerami, dziećmi, ale także z szerszym otoczeniem. Rodzicielstwo kontaktowe stara się obudzić w dzieciach wiarę w świat, zapewnić im bezpieczną bazę emocjonalną, z której będą mogły wspierać dziecko także w przyszłości. Rodzicielstwo kontaktowe polega na bliskości i miłości, których dziecko musi doświadczyć, aby móc je przekazać dalej. Wiele badań potwierdza, że dziecko, które w pierwszych latach życia doświadczyło bezpiecznej więzi w związku, jest odważne, inteligentne, mniej agresywne, kreatywne i co najważniejsze – empatyczne, czyli potrafiące wczuć się w uczucia innych.