Ponad rok temu przedstawiliśmy Wam niezwykłą historię rodziny z dwójką dzieci, u których w młodym wieku zdiagnozowano autyzm. Na pierwszy rzut oka zwykła rodzina ze szczęśliwymi dziećmi od początku nie miała łatwo, ale z Waszą pomocą i wsparciem ich rodzice mogą dać Aničky i Gabka to, czego potrzebują.
Leczenie zaburzeń ze spektrum autyzmu jest nie tylko dożywotnie, ale także kosztowne. Dzieci z taką diagnozą wymagają stałej opieki i uwagi rodziców i specjalistów. Dzięki Waszej hojności i pomocy, dzięki zbiórce Dwojga dzieci, udało nam się w ciągu ostatniego roku zebrać prawie 37 000 zł i w ten sposób przyczynić się do podjęcia terapii Aničky i Gabka, które zmienią ich życie na lepsze.
Każdy, kto planuje założyć rodzinę, marzy o zdrowiu, szczęściu i zadowoleniu. Tak samo było z rodzicami Aničky i Gabka, ale los chciał inaczej: „Kiedy wyobrażałam sobie, jaka będzie moja rodzina, na pewno nie myślałam, że autyzm i inne diagnozy będą również aktywnymi członkami rodziny i że finansowo nie będziemy mogli pozwolić sobie na pomoc naszym dzieciom tak, jak sobie to wyobrażały”.
W wyobraźni matki Zuzky i ojca Petra z pewnością nie potrzebowali tylko pomocy znajomych, ale głównie obcych osób. „Czasami jest tego naprawdę dużo, z czym musimy sobie poradzić. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za okazaną pomoc i zainteresowanie. Dzięki Waszej pomocy za pośrednictwem tedaria.pl byliśmy w stanie w tym roku lepiej wesprzeć rozwój naszych dzieci ” - dziękuje matka dwójki dzieci z autyzmem.
Pod wpływem pandemii
W tym roku Gabko i Anička pojechali na terapie do dwóch ośrodków, mają za sobą dalsze badania, a Anička też diagnostykę. Duży postęp poczyniono również w edukacji. Gabko zaczął już chodzić do przedszkola na cały dzień, ale Aničkou nadal opiekuje się mama. Nie przyjęli córki do przedszkola z powodu braku miejsc, ale ze względu na stan jej zdrowia przedłużyli rodzicom zasiłek wychowawczy.
Sytuacja pandemiczna wpłynęła również na funkcjonowanie rodziny dwójki dzieci z autyzmem. Przedszkole pozostawało przez pewien czas zamknięte z powodu rosnącej liczby przypadków zachorowań, a ograniczenia pandemiczne wpłynęły również na terapie i wizyty u lekarzy. „Terminy u lekarzy zostały przesunięte, spotkania terapeutyczne odwołane, ale na przekór temu poczyniliśmy postępy” – cieszą się rodzice 5-letniego Gabka i 3-letniej Aničky.
Postępy syna z radością obserwują każdego dnia rodzice Peter i Zuzana. Gabko jest już dużym, pięcioletnim chłopcem, który uczęszcza do zwykłego przedszkola i od września spędza tam całe dnie. Zaprzyjaźnił się z wieloma kolegami, a jego zachowanie również uległo znacznej poprawie. „Jego umiejętności komunikacyjne nie są na poziomie jego rówieśników, ale jego usta już się nie zamykają i to w dodatku w dwóch językach. Potrafi pięknie przełączać się między językami, wypowiada się rozbudowanymi zdaniami, codziennie przyswaja nowe słowa ”- mówi matka. Rozwój mowy i poprawę artykulacji rodzice wspierają poprzez udział syna w terapii logopedycznej.
Nie jest właściwe porównywanie dzieci z autyzmem i dzieci bez tej diagnozy, ale nikt nie może tego uniknąć. Rodzice Ani i Gabriela słyszeli od znajomych o postępie mowy zdrowych dzieci, ale nie potrafili sobie wyobrazić, że ich dzieci będą ciągle mówić i zadawać pytania. Gabko nie mówił przez długi czas, wypowiadał się w swoim własnym języku, ale dzięki pomocy ekspertów - i na pewno także wpływowi zespołu rówieśników - zaczął mówić. „My również staramy się już odpowiadać na wszystkie jego pytania” – mówią rodzice przyznając, że czasem jest to męczące, ale bardzo się z tego cieszą.
Rok terapii i postępów
Podczas gdy coraz bardziej zaciera się różnica między pięcioletnim Gabko a jego przyjaciółmi bez autyzmu, Anička wciąż czeka na diagnozę. „Tak naprawdę martwiliśmy się o naszą małą Annę już od jej urodzenia, kiedy jako dwutygodniowe dziecko miała bardzo ciężkie zapalenie nerek. Spędziliśmy wtedy tygodnie w szpitalu, a potem byliśmy miesiące na antybiotykach” – wspominają rodzice trudny start w życiu córki. Później córka zaczęła odczuwać problemy ze snem, zaparciami, układem mięśniowo-szkieletowym i rozwojem psychomotorycznym. Rodzicom bardzo trudno było uświadomić sobie, że muszą również zdiagnozować zaburzenie autystyczne u swojego drugiego dziecka.
W tym roku Anička przeszła terapię wspierającą rozwój ruchu i mowy. Wiosną, gdy miała zaledwie dwa i pół roku, zdiagnozowano u niej wstępnie autyzm dziecięcy, ale rodzina czeka na ogólne badanie i jednoznaczną diagnozę. Oznaki autyzmu stały się widoczne u Anički w ciągu ostatniego roku. Miała nieskoordynowane ruchy rąk i częste kręcenie się w kółko. Wyraźna jest również samostymulacja węchowa i smakowa. "Ma słaby kontakt wzrokowy, nie mówi, nie interesuje się innymi dziećmi, zabawa często jest nietypowa lub żadna"– mówi mama Zuzka.
Pomimo tego, że jej rozwój ruchowy jest bardzo opóźniony, rodzice bardzo cieszą się z każdego postępu córki. Anička niedawno nauczyła się skakać i choć schody nadal sprawiają jej problem, radzi sobie na nich znacznie lepiej. „Lubi przyspieszać kroku, więc prawdopodobnie wkrótce zacznie nam uciekać” – cieszą się z postępów Zuzka i Peťo. Oprócz widocznej poprawy w strefie ruchowej, Anička rozwija się również w aspekcie mowy. W szczególności stale poprawia się rozumienie mowy. Anička zna części swojego ciała, umie pokazać rodzicom wiele rzeczy w książkach z obrazkami.
Mama Zuzki przyznaje, że wciąż jest dla niej zagadką, co lubi jej córka: „Poza książkami, moimi włosami i pierwszymi 20 minutami bajki Kraina Lodu”. Anička nadal potrzebuje dużej pomocy w swoich normalnych, codziennych czynnościach. W wieku trzech lat nadal nie wygląda to idealnie np. z odpieluchowaniem, ale córka robi pewne postępy. „Anička jest najpiękniejszą dziewczynką z loczkami, która każdego dnia cieszy nas uściskami i słodkim śmiechem” – dodaje jej mama.
Jak pomóc?
Historia Anički i Gabka jest daleka od zakończenia, a ich diagnoza będzie wymagała leczenia i opieki przez całe życie, do której państwo przyczynia się tylko w minimalnym stopniu. Aby dzieci mogły żyć pełnią życia z minimalnymi ograniczeniami, potrzebują doświadczonych fizjoterapeutów, specjalnych pedagogów, najlepszych ekspertów oraz Twojej pomocy i wsparcia.
Możesz przyczynić się do lepszego życia Gabka i Anički i pomóż nam zebrać pieniądze na niezbędną opiekę poprzez zbiórkę Dwojgu dzieciom, która pomoże dwojgu dzieciom z autyzmem zintegrować się ze społeczeństwem. Wszystko, co musisz zrobić, to zaokrąglić kwotę w ostatnim kroku zamówienia, a dobrowolny wkład przekażemy bezpośrednio rodzicom Anički i Gabka.
Życie z dziećmi z autyzmem jest wyzwaniem, ale radość z postępów dzieci jest jeszcze większa. Rodzice Gabki i Anički są niezmiernie wdzięczni za pomoc i wsparcie, a dzięki Wam miniony rok był dla tej rodziny trochę łatwiejszy: „Ten rok minął bardzo szybko, nie nudziliśmy się ani minutę. Dziękuję za życzliwość i wsparcie” – podsumowują rodzice Zuzana i Peter.